Metrocultura – cosy spanish school in Barcelona

Kiedy przeprowadziłam się do Hiszpanii wiedziałam, że pierwsze co muszę zrobić, to nauczyć się języka hiszpańskiego.
Nauka od początku szła całkiem przyjemnie, bo język ten zawsze bardzo mi się podobał.
Szybko udało mi się nawiązać znajomości z miejscowymi, rozmawiałam z nimi w miarę często, pisałam, więc z dnia na dzień robiłam postępy.
Uczyłam się w każdej wolnej chwili, w domu, w parku, w drodze.
I choć wiedziałam, ze całkiem nieźle mi idzie, zdawałam sobie sprawę z tego, że gramatycznie nie jest najlepiej.
Jedynym i najlepszym wyjściem było zapisać się na kurs języka hiszpańskiego.
I tak trafiłam do szkoły Metrocultura.
Tak się szczęśliwie złożyło, że ta szkoła akurat organizowała tygodniowy, darmowy próbny kurs.
Wybrałam się przetestować, czy mi się tak spodoba i już zostałam.
Szkoła znajduje się w centrum Barcelony. Niedaleko placa Universitat.
Miejsce jest nieduże i przytulne.
Lekcje prowadzone są w niewielkich grupach, przez kilku nauczycieli.
Nie trzeba kupować książek, wszystkie potrzebne materiały są przygotowane przez szkołę
Po miesiącu nauki zauważyłam ogromny postęp.
Nareszcie ktoś jasno i przejrzyście wytłumaczył mi gramatykę i jej zasady i przestałam robić podstawowe błędy, a właśnie dokładnie tego potrzebowałam

From the moment that I’ve moved to Spain, I knew that the first thing that I have to do is to learn the local language.
Since I remember I always liked spanish language, so the proces of learning was quite easy and I enjoyed a lot.
The other thing that helped me was the fact that I knew a lot of local people. I try to meet, speak and write with them often. So I was improving quite fast.
Whenever I had a free time I was trying to read and listed in spanish.
And even though I knew that in general my spanish it’s not so bad I had a big problem with grammar and tenses
Nobody could explain me the rules so I was making a lot of mistakes.
I knew that the only way for me to learn fast a nd correct is to go to the spanish course.
And this is how I ended up at Metrocultura
Likely, when I was searching for some school, this one was organizing free trial week.
I went there to see if I will liked and and I staid
The school is located in the centre of the city, close to Placa Universitat.
Cosy and small rooms makes you feel very comfortable.
There is no need to buy the books. All necessary materials are provided by the school.
After one month of studying I have noticed the big progress
Finally someone has explained me the grammar rules and I’ve stopped making the basic mistakes and this is exactly what I was looking for.

http://metrocultura.com/en/

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Greece / Grecja – Santorini

Santorini is a famous Greek island. Belongs to the Cyclades group of islands, located on the Aegean Sea.

Czasem bywa tak, że te miejsca, które są niezwykle popularne turystycznie, okazują się być ewidentnie przereklamowane.

Santorini to jedna z najbardziej znanych greckich wysp. Od dawna marzyłam, żeby ją zobaczyć na własne oczy i przekonać się czy faktycznie jest tam tak pięknie, czy może to też jedna z tych przesadnie reklamowanych destynacji turystycznych.

Jakiś czas temu kolega mojego chłopaka zamieszkał na tej właśnie wyspie, postanowiliśmy jak najszybciej skorzystać z jego zaproszenia i go tam odwiedzić.

W zeszłym roku, we wrześniu jako prezent urodzinowy od mojego chłopaka otrzymałam bilet na Santorini.

Na lotnisku wylądowaliśmy późno w nocy, kolega odebrał nas i zawiózł do swego domu.

Na odkrywanie wyspy musiałam poczekać do samego rana.

Santorini ma kształt księżyca, na jednym jego końcu znajduje się słynne miasteczko Oia, a na drugim jak się okazało; znajduje się dom naszego kolegi, w którym zamieszkaliśmy.

To piękne uczucie i niezapomniane wspomnienie, kiedy budzisz się rano w zupełnie obcym miejscu, a twoim oczom ukazuje się widok jak z najpiękniejszych opowieści.

Santorini 1
Santorini 2
Santorini 3
Santorini 4
Santorini 5

Santorini to nie tylko niezwykle piękna, ale również niesamowicie ciekawa wyspa.

Plaże są śliczne, do tego w każdych barwach, znajdziecie tam cały przekrój kolorów od złocistych piasków, przez czerwienie, aż po czarne pyły powulkaniczne.

Santorini 6

Dla mnie jako geografa, Santorini to istny raj. Zdjęcia, ilustracje, które kiedyś podczas studiów podziwiałam w książkach, na Santorini się zmaterializowały. Warstwy geologiczne, przeróżne odmiany skał; to wszystko mogłam zobaczyć, dotknąć, powąchać.

Santorini 7
Santorini 8

Santorini dzięki swojej dość zawiłej historii została wzbogacana w cała masę geologicznych atrakcji.
Wybuch wulkany podzielił oryginalną wyspę na 5 mniejszych. Thira, Thirasia, Nea Kameni, Palea Kameni oraz Aspro.

Thira – największa z nich z jednej strony prezentuje cały przekrój kaldery. Będąc na jednym końcu wyspy, można podziwiać wszystkie warstwy geologiczne.

To na tej wyspie też znajdują się najpiękniejsze miasteczka takie jak biało – niebieska Thira oraz Fira, sprawiająca wrażenie zawieszonej nad samym klifem kaldery.

Santorini 9
Santorini 10
Santorini 11

Na wyspie Nea Kameni znajdują się kratery wulkanu. Oczywiście organizowane są na nią wycieczki statkiem. Warto się tam wybrać, pospacerować, poczuć gorąco od gromadzącej się lawy. W niektórych miejscach z otworów siarkowych ulatnia się gorący dym. Spacerując po wyspie, ma się wrażenie, że wylądowało się na innej planecie.
Można również wybrać opcję wycieczki połączoną z kąpielami w gorących żródłach

Santorini 12
Santorini 13
Santorini 14

Santorini słynie również ze wspaniałych win. Ciekawostką jest, że krzewy winogron nie rosną pionowo, a pną się po ziemi. Gałązki tworzą gniazdo, wewnątrz którego dojrzewają owoce. Ponoć w taki sposób mogą czerpać jak najwięcej wilgoci z gruntu oraz chronić owoc przed wiatrami.

Santorini 15

Santorini do tanich wysp nie należy. Jest bardzo popularnym kierunkiem turystycznym, więc ceny automatycznie zostały wywindowane niemal trzykrotnie. Organizowane są tam śluby, podróże poślubne, całe grupy turytów przybywają, by zrobić zdjęcie podczas zachodu słońca. Jest kilka tzw., punktów programu.

Santorini 16
Santorini 17
Santorini 18
Santorini 19

Niestety ciężko tego typu rzeczy uniknąć. Z tego, co się dowiedziałam od lokalnych, najlepiej na Santorini przyjechać po sezonie, czyli w okolicach września. Pogoda jest nadal piękna, a turystów mniej, więc można spokojniej pozwiedzać wyspę.

Transport komunikacyjny jest bardzo dobry. Między miasteczkami bardzo często kursują autobusy, bilety są tanie. Ceny noclegów z tego, co wiem do niskich nie należą, ale po sezonie jedzenie, noclegi oraz transport są znacznie tańsze oraz bardziej przystępne.

Santorini 20
Santorini 21
Santorini 22
Santorini 23

Greece / Grecja – Alonissos

Alonissos is a Greek island located in the Aeagean see.
It belongs to the Sporades islands group.

Nadeszła wiosna, więc pewnie większość z nas zaczyna planować wakacyjne podróże. W kolejnych wpisach postanowiłam więc pokazać Wam kilka wysp, które do tej pory udało mi się odwiedzić. Może zebrane tu informacje pomogą Wam dokonać wyboru co do kolejnych wojaży.

Nię będę się zbyt wiele rozpisywała. Podam Wam głównie praktyczne informacje i zaserwuję sporą dawkę zdjęć na zachętę.

Na pierwszy ogień idzie Alonissos.
Tą wyspę odwiedziłam jako pierwszą z greckich wysp.

Alonisso1

Alonissos znajduje się na Morzu Egeiskim. W jej sąsiedztwie mieszczą się wyspy : Skiathos i Skopelos, które można przy okazji również odwiedzić.

Wyspa ta ma przepiękne plaże plus co dla mnie było ogromną zaletą; dużo utrzymanych w tradycyjnym klimacie wiosek i miasteczke. Nie jest też przesadnie przepełniona turystami. Można więc spokojnie popływać, znależć w miarę pustą plaże oraz pozwiedzać fajne miejsca.

Alonissos2
Alonissos3
Alonissos4

Wizytę na Alonissos polecam szczególnie w lipcu, kiedy to obchodzony jest festiwal zwany ” Alonisma” obchodzony jest on na początku żniw. Poniżej na zdjęciach możecie zobaczyć w jaki sposób był on celebrowany. Jak dla mnie super sprawa, gorąco polecam.

Alonissos5
Alonissos6
Alonissos7
Alonissos8
Alonissos9
Alonissos10
Alonissos11
Alonissos12
Alonissos13
Alonissos14

Tu podaję link do pozostałych festiwali, które odbywają się na Alonissos
alonissostravel.com/festivals

Alonissos15
Alonissos16

Na wyspę można się dostać promem, który odpływa z miasteczka Volos.
Do Volos można dojechać autobusem z Salonik.

Polska – Lanckorona

Zaledwie 30 km od Krakowa, wśród lasów, kotlin i gór mieści sią mała, urocza wioska; Lanckorona.

Cisza i spokój, świeże powietrze, piękne widoki, a do tego niewielka ilość turystów, to wszystko znajdziecie właśnie tutaj, w małej wiosce położonej w Karpatach Zachodnich.

Aby tam dotrzeć, wystarczy się kierować trasą nr 52 z Krakowa na Wadowice.
Lanckorona znajduje się około 6 km od Kalwarii Zebrzydowskiej.

Lanckorona1
Lanckorona2
Lanckorona3

Polecam spacer po przypadkowych uliczkach. Między starymi, klimatycznymi chatkami z koronkowymi firankami w oknach, drewnianymi płotami można odpocząć od zgiełku miasta, zrelaksować się i naładować pozytywną energią.

Lanckorona4
Lanckorona5
Lanckorona6
Lanckorona7
Lanckorona8
Lanckorona9
Lanckorona10

Podczas spaceru po wiosce warto zawitać do galerii ceramiki państwa
Stanisławy i Piotra Piaskowskich.
Galeria mieści się w bardzo klimatycznej chatce, wewnątrz można zobaczyć pracownię oraz pooglądać prace w początkowym stadium.
W galerii można też kupić gotowe wyroby. Kubeczki, ceramiczne litery, koraliki oraz wiele, wiele innych.
Ostrzegam, ciężko się jest im oprzeć.
ceramika

Lanckorona11
Lanckorona12

Jeśli zapragniemy atrakcji, wystarczy się wybrać na spacer w rejon ruin zamku lanckorońskiego. Ruiny tego średniowiecznego zamku, który został wybudowany w połowie XIV w. przez Kazimierza Wielkiego, znajdują się na szczycie góry. Niestety obecnie niewiele z niego pozostało. Zachowały się jedynie mury oraz fundamenty wież. Na wycieczkę warto się jednak wybrać, droga prowadzi przez las, a sam szczyt Lanckorońskiej Góry jest węzłem kilku szlaków turystycznych.

Lanckorona13
Lanckorona14
Lanckorona15
Lanckorona16
Lanckorona17

Polska – Pacanów

Będąc w okolicach Zalipia, o którym pisałam kilka dni temu, postanowiliśmy, się wybrać przy okazji do Pacanowa.
Z Zalipia jest to zaledwie 36 km, z Krakowa około 100 km.
To małe miasteczko początkowo nie wygląda zbyt atrakcyjnie, wystarczy jednak odrobinę pobudzić swoją wyobrażnię i dzięki rozstawionych po całym mieście monidłach (faceboardach) przyłączyć się do podróży z Koziołkiem Matołkiem.
Postać koziołka jest niemal wszędzie; na płocie, ścianach, balkonach, sklepach, koziołek siedzi też na dachu. Samego zjazdu z głównej drogi do Pacanowa nie da sie przegapić, gdyż przy samym skręcie jest ogromny, kolorowy znak z koziołkiem Matołkiem.
Jego postać rozwesela i urozmaica to małe miasteczko.

Pacanów1
Pacanów2
Pacanów3
Pacanów4
Pacanów5
Pacanów6
Pacanów7
Pacanów8

Koziołek Matołek, to jedna z najstarszych i najbardziej znanych polskich bajek. Główny bohater, Koziołek Matołek stworzony przez Kornela Makuszyńskiego, zilustrowana przez Mariana Walentynowicza, podróżuje po świecie w poszukiwaniu Pacanowa.

„W Pacanowie kozy kują
więc Koziołek, mądra głowa,
błąka się po całym świecie,
aby dojść do Pacanowa”.

W 2010 roku w Pacanowie powstało Europejskie Centrum Bajki im. Koziołka Matołka.

Centrum faktycznie wygląda bajkowo. Bilet kupuje się w kasie pod nogami ogromnego stołu.
Następnie na stopy zakłada się czerwone kapcie z wywiniętymi noskami do góry, by potem przez mysią dziurkę wejść do bajkowego świata. Dookoła budynku znajduje się duży park, w którym jest staw, drewniane chatki, w których można posiedzieć i zjeść posiłek oraz kolorowe postacie z bajek.

Z tego co wiem centrum Bajki jest bardzo oblegane, szczególnie w sezonie letnim, dlatego też przed wybraniem się do Pacanowa lepiej jest zarezerwować bilet trochę wcześniej.

Pod tym linkiem znajdziecie wszystkie przydatne informacje:
www.stolica-bajek.pl

Pacanów9
Pacanów10
Pacanów16

No koniec ja z Koziołkiem Matołkiem

Pacanów11

Polska – Zalipie

Zalipie, ta kolorowa, malowana wieś znajduje się w województwie małopolskim w gminie Olesno.

Z Krakowa dojazd samochodem zajmuje niewiele ponad godzinę.

Jadąc trasą nr 79, za Winiarami Dolnymi, należy skręcić w prawo, na Zalipie. Kilka kilometrów dalej znajduje się prom, który przeprawia samochody na drugą stronę Wisły.

Cena biletu za samochód to 6 zł.

Jeśli nie chcemy przeprawiać się ponownie promem, w drodze powrotnej można się kierować na Szczucin i trafić znów na drogę nr 79, lub na Bogumiłowice i trasę A4.

Zalipie1

Zalipie słynie z drewnianych domów malowanych w kwiaty.

Nie tylko domy, ale i studnie, płoty, drzewa, ławki; wszystko jest ozdobione i kolorowe.

W całej wsi znajduje się około 20 domów udekorowany w ten sposób.

Zalipie2
Zalipie3
Zalipie4
Zalipie5
Zalipie6
Zalipie7
Zalipie8
Zalipie9
Zalipie10
Zalipie11Zalipie12
Zalipie13

Warto wejść do kościoła, odwiedzić Dom Malarek oraz Muzeum – Zagrodę Felicji Curyłowej, która była artystką ludową, słynną malarką z Zalipia.

Cała wioska jest niebyt duża, chatki rozmieszczone są w niewielkiej odległości od siebie. Można więc zaparkować samochód i wybrać się na spacer po Zalipiu.

Dom Malarek oraz Muzeum otwarte są krócej poza sezonem turystycznym, warto więc przed wybraniem się na wycieczkę zerknąć na te linki:
www.dommalarek.pl
www.skanseny.net/skansen/zalipie

Zalipie16
Zalipie15
Zalipie14
Zalipie17
Zalipie18

Za kilka dni zabiorę Was w odwiedziny do Koziołka Matołka do Pacanowa

Kanada – Wodospad Niagara

czerwiec, 2013

Będąc w Kanadzie, a szczególnie w Toronto, grzechem byłoby nie pojechać nad słynny wodospad Niagara.

Wodospad znajduje się na granicy Kanady z USA. Można go zatem oglądać zarówno z „amerykańskiej” jak i „kanadyjskiej” strony.
Podobno to część „kanadyjska” jest znaczniej bardziej atrakcyjna od ” amerykańskiej” jednak nie było mi dane tego sprawdzić, gdyż do przekroczenia mostu, który się między nimi znajduje, wymagana jest wiza.

Oczywiście sam wodospad jest niezwykłą atrakcją turystyczną, co za tym idzie w jego okolicy powstało małe miasteczko pełne świecących, hałaśliwych bibelotów, kasyn, hoteli itp.

Ogrom spadającej i piętrzącej się wody, hałas i podmuch, wywołany potęgą wodospadu, kropelki na twarzy.
To, co ja zapamiętałam z mojej wycieczki nad Niagarę.
To nawet nie sam ogrom wody spadającej, ale hałas, jaki temu towarzyszy zrobiła na mnie największe wrażenie.

Zdjęcia można pooglądać w sieci, ale poczuć na swojej skórze i usłyszeć Wodospad Niagara to jednak niezapomniane przeżycie.

Niagara1
Niagara2
Niagara3
Niagara4
Niagara5
Niagara6
Niagara7
Niagara8
Niagara9
Niagara10

Z Toronto nad Niagarę można dojechać autobusem.
Jest kilka firm obsługujących tą trasę, koszt to około 36 euro w dwie strony. Należy jednak sprawdzić dokładnie, gdyż ceny są różne w zależności od operatora.
Autobusy odjeżdzają z Toronto coach terminal 610 bay street.
Dojazd zajmuje około 2 h.

Na miejscu znajdują się autobusy, które dowożą turystów pod sam wodospad.

Kilka przydatnych linków do stron, które moga pomóc w zaplanowaniu podróży nad Niagarę.

www.wegoniagarafalls.com

www.niagarafalls.ca

Kanada – Toronto

Kilka razy spotkałam się już z określeniem, że Toronto jest takim Nowym Jorkiem Kanady.

Z Ottawy do Toronto dotarliśmy pociągiem. Po wyjściu ze stacji, która znajduje się w centrum miasta, przywitały nas ogromne, wysokie, szklane budynki oraz biegnący, ubrani w garnitury panowie, oraz panie na szpileczkach.

Po spędzonym tygodniu w spokojnym, artystycznym Montrealu wizyta w Toronto była zdecydowanie sporą zmianą.

1
2
3
4
5
6

Nasz hotel znajdował się w dzielnicy chińskiej, postanowiliśmy dostać się tam na nogach.

Oddalając się odrobinę od centrum, cała trasa zajęła nam około 20 min okazało się, że to szklane biegnące miasto bardzo szybko przechodzi w klimatyczne małe kamieniczki, podobne, jakie były w Montrealu.

Poza dzielnicą chińską w Toronto znajduje się dzielnica włoska, grecka, portugalska itd. Te części miasta kiedyś była zamieszkałe przez mniejszości narodowe danego kraju. Obecnie ludność się już wymieszała jednak klimat, sklepiki i knajpki pozostały.

Będąc w Toronto warto więć odwiedzić dzielnice: Chinatown, Little Italy, Little Portugal, Greektown, Yorkville or St. Lawrence.

Szczególnie polecam artystyczną dzielnicę Kensington Market. Wszystkie sklepiki, knajpki są bardzo specyficzne, kolorowe, zabawne utrzymane w stylu boho.

8
9
10
11
12

A po całym dniu zwiedzania doskonałym miejscem na odpoczynek jest wybrzeże Jeziora Ontario.

7
13
14

Za kilka dni zabiorę Was nad Niagarę

Kanada – Ottawa

czerwiec, 2013

Ottawa jest stolią oraz czwartym co do wielkości miastem Kanady.
Znajduje się nad rzeką Ottawa.
Spośród wszystkich miast, które udało mi się zobaczyć w Kanadzie, Ottawa najmniej mnie zachwyciła, jednak warto się tam wybrać.
Ja spędziłam tam jeden dzień i zdążyłam zobaczyć większośc ważnych miejsc.

Miejsca warte odwiedzenia: Parlament, ByWard Market oraz National Gallery Canada.

1
2
3
45
6
7

Kanada – Montreal

czerwiec, 2013

Kanada znajdowała się na liście państw, które koniecznie chcę zobaczyć od dłuższego czasu
Rok temu udało mi się zrealizować to marzenie i 4 czerwca 2013 wylądowałam w Montrealu.

Montreal posiada 1,6 mln mieszkańców i jest drugim co do wielkości miastem Kanady.
Ulokowany jest nad rzeką Świętego Wawrzyńca w prowincji Qubec.

Montreal 1
Montreal2Montreal3

Muszę przyznać, że Kanada wywarła na mnie ogromne wrażenie. Wszystko wydaje się znacznie większe niż w Europie. Drogi są szersze, samochody potężniejsze, budynki w centrum miasta są bardzo wysokie.

Cały Montreal jednak, poza bardzo centralną częścią miasta w której znajdują się ogromne biurowce posiada niską, jedno, dwu – piętrową zabudowę.
Urocze kaminiczki ulokowane są w zasadzie wszędzie. W dzielnicach, które znajdują się znacznie dalej od centrum jest równie przyjemnie i ciekawie.

Montreal to bardzo artystyczne miasto. Jest tam mnóstwo małych sklepików z rękodziełem, galerii, klimatycznych knajpek.

W tego typu miejscach dobrze mieć lokalnych znajomych.
Dzięki mojemu koledze, który studiuje w Montrealu trafiłam w wiele ciekawych i nie tak prostych do zlokalizowania miejsc.

Meksykańska artystka Norma Andreu, znana jako Cara Carmina ( pisałam o niej na moim drugim blogu kiosc.wordpress.com), która mieszka w Montrealu, poleciła mi natomiast interesujące miejsca: takie jak park Mont Royal, w którym w każdą niedzielę można kupić rękodzieło od lokalnych artystów, pograć na bębnach oraz potańczyć. Klimatyczne dzielnice, takie jak : Mile End oraz Village przepełnione sklepikami oraz knajpkami oraz ciekawe ulice np. St. Catrine.

Montreal4
Montreal5
Montreal6
Montreal7
Montreal8

Co warto zjeść w Kanadzie ?
Typową potrawą jest POUTINE, czyli góra frytek. Podstawowa wersja podawana jest z serem oraz sosem gravy. Ponadto można zamówić wersje bardziej skomplikowane; z boczkiem, różnymi rodzajami mięsa, homarem itd. Potrawa dosyć cieżka ale smaczna, warta spróbowania.
Najlepszy Poutine serwowany jest w LA BANQUISE na ul. Rachel w pobliżu Parku La Fontaine.
Oto link do ich strony
labanquise.com
A na deser słodki BEAVER TAIL podawany w różnych wersjach.

Montreal9
Montreal10

Warto też pamiętać, że w Montrealu wszystkie znaki, menu, informacje podane są głównie w języku francuskim, który jest tu ważniejszym językiem niż j.angielski. Wchodząc do sklepu, restauracji itd pierwsze słowa usłyszymy właśnie po francusku. Oczywiście nie ma najmniejszego problemu w posługiwaniu się j. angielskim.
Do tego mieszkańcy Kanady są niezwykle mili i przyjażni.
Bardzo chętnie nawiązują rozmowę, udzielają informacji. W Kanadzie od pierwszych chwil można się poczuć jak u siebie w domu.

Ważna i przydatna informacja.
Od 1 marca 2007 roku, obywatele Polski podczas wjazdu do Kanady, nie muszą posiadać wizy.
Wymagany jest jednak nowy paszport, czyli biometryczny, które wydawane są po 28 sierpnia 2006 roku.

Dobrze również wiedzieć, ze ceny na produktach podawane są bez podatku, który doliczany jest dopiero przy kasie podczas płacenia.

Przykładowe ceny:
autobus z lotniska do centrum miasta – 9 $
jedzenie z budki na ulicy – około 6 $
jedzenie w knajpce – około 10 $